
… są takie momenty, kiedy nie możesz już dłużej trzymać tego w sobie!
Rano dojechaliśmy do najpiękniejszego pola golfowego jakie dotychczas widziałam – do Modrego Lasu.
K zadowolony, szybko wskakuje w golfowy kubrak i dumnie rusza na driving range i rozpoczyna rozgrzewkę. L i ja w sukienkach, równie dumnie wkraczamy na driving i… ściągamy buty. Cudowna, zadbana, świeża, miękka trawa… ach! Coż to za przyjemność! Przystępujemy do swoich ćwiczeń (: powitanie słońca, pies w głową do góry i w dół… następnie deska, rozciąganie kręgosłupa oraz ćwiczenia zaproponowane i poprowadzone przez L (:
Następnie uzbrojeni w 2 litry wody i kapelusze – ruszamy na pole. Pierwsze dwa dołki gryzłam własne zęby (z nerwów), jednak im dalej w las, tym było ciekawiej i weselej… L przeszła z uśmiechem na twarzy swoje pierwsze pełne 18 dołków! (((: Jak to zrobiła? Wciąż nie wiem. Wiem jednak, że MA SIŁĘ.

